Sprzęgło nie fajczy się nigdy tak od razu... czyli było i nie ma w jednej sekundzie.
Generalnie da się wyczuć ,że się nieprawidłowo wysprzęgliło w trakcie używania.
Najpierw się trochę ślizga ale ciągnie .... potem ciągnie coraz mniej bo się coraz bardziej ślizga.... itd... przynajmniej ja mam takie doświadczenia.
Ale jak to było ? ... pałowałeś ją na pół-sprzęgle ?
Może ten quickshifter się jakoś podwiesił i sprzęgło pozostało rozsprzęglone?
Nie gniewaj się .. nie chcę Cię ocieniać ale śmierdzi mi tu coś ...
Nowym moto pierwszego dnia wbijasz w teren ?
Nauczyłeś się tym sprzętem jeździć ?
Zdążyłeś wyczuć już jak sprzęgło pracuje w nowym niedotartym moto ?
Ja mam obecnie 2500tyś km i uważam, że jeszcze nie poznałem dobrze motocykla żeby pozwolić sobie na offroad.
Żeby nie było ... też mam manual.
|