Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10.06.2020, 15:40   #1
Danny
Moderator
 
Danny's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Jul 2019
Miasto: Trójmiasto
Posty: 1,216
Motocykl: CRF1000D, CRF300L
Przebieg: 60k+20k
Danny jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 3 dni 7 godz 10 min 15 s
Domyślnie Plastidip - malowanie kufrów OEM CRF1000

Hej, psiknąłem sobie ostatnio aluminiowe płyty kufrów bocznych czarnym matowym Plastidipem. Zostawię tu kilka zdań gdyby ktoś się kiedyś nad tym samym zastanawiał.

Proces jest oczywiście trywialny. Płyty odkręcamy (4 wkręty T20), myjemy (woda z ludwikiem), szuszymy, odtłuszczamy (benzyna ekstrakcyjna), kładziemy na podłodze na jakichś kartonach w przewiewnym pomieszczeniu i malujemy zgodnie z instrukcją producenta. W przypadku Plastidipa zaczynamy od umieszczenia puszki na 10 minut w ciepłej wodzie (ciepły produkuje drobniejszy i lepszej jakości aerozol), następnie wstrząsamy (tutaj producent zaleca przez 2 min no ale bez jaj...) i można tryskać Ja nanosiłem z odległości ~15cm, kąt ~45 stopni, powolny jednostajny ruch, zachodzącymi śladami - każdy kolejny w połowie wysokości poprzedniego. Między kolejnymi warstwami dawałem tematowi odpocząć jakieś 20-30 min, do odparowania i zmatowienia powierzchni, na koniec wszystko pozostawiłem do wyschnięcia na całą noc.

Produkt okazał się wydajniejszy niż mi się wydawało, kupiłem dwie puszki (50 PLN za sztukę) ale jedna wystarczyła do psiknięcia obu bocznych płyt 5 warstwami i jeszcze trochę aerozolu zostało w puszce. Efekty na załączonych zdjęciach. Trwałość oceni czas, nie łudzę się że będzie to odporne na uszkodzenia mechaniczne ale meteo i mycie Karcherem podobno spokojnie wytrzymuje. Gdyby się znudziło to przy 5 warstwach odchodzi dużymi płatami więc można to sprawnie usunąć.
Załączone Grafiki
Typ pliku: jpeg IMG_3625.jpeg (346.9 KB, 71 wyświetleń)
Typ pliku: jpeg IMG_3635.jpeg (375.3 KB, 60 wyświetleń)
Typ pliku: jpg plastidip.jpg (42.9 KB, 467 wyświetleń)
Danny jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem