Dziś wypożyczyłem z Baltic Motors w Gdańsku Dukę na półtoragodzinną przejażdżkę. Na początek wspomnę, że obsługa w salonie pierwsza klasa, miło, sympatycznie, sprawnie.
Desert zachwyca piecem. Wydaje się, że ma tych kucy ze 150 a nie 110 w trybie SPORT. Miałem kilka Ducati lata temu i stwierdzam, że kultura techniczna o wiele wyższy poziom. Obsługa serwisowa rzadziej, bez wymiany pasków co 20 kkm.
Hamulce - mimo, że Brembo to uważam, że moja ATAS nie ma się czego wstydzić.
Zawiecha - niestety chwyciłem tylko kilka km szutrów więc nie ocenię ale po jakości zamontowanych gratów zakładam, że można zawiechy wyregulować w pełni.
Ergonomia - ja mam 188 cm i czułem się zupełnie dobrze zarówno siedząc jak i stojąc. Trochę dalej niż w afrze jest np włącznik kierunkowskazów ale to tylko manual. Wyświetlacz bardzo czytelny. W menu tylko chwilę pogrzebałem ale wg mnie tragedii z ustawieniami nie ma. Za to wielka ich mnogość do dowolnej konfiguracji stopni działania wszystkich systemów.
Uważam, że jeśli ktoś szuka jednego motka do odrobiny ciorania po terenie z możliwością dalekiego wyjazdu to jest to świetna alternatywa. Ja mając w garażu ATAS oraz 300 Rally będę miał więcej fanu.
|