Od ponad dwóch lat korzystam w krajach wszelakich. Najkorzystniej wychodzi tam gdzie nie ma euro, chociaż i w euro mam tańsze kursy niż w moim banku. Internety są teraz wszędzie, więc praktycznie bezproblemowa obsługa. Raz mi nie zadziałało - ale to była wina systemu Revolut, który akurat w tym momencie się wysypał. Zwroty przyblokowanych kwot (np. stacje benzynowe we Włoszech) też praktycznie w ten sam dzień.
|