Rd07 rok 93, rama pomalowana proszkowo, powymieniane ślizg łańcucha, łożysko, rolka i uszczelniacz kiwaczki (zapieczone i zblokowane ale tylko jedno), termostat, filtr paliwa, zlutowane nowe konektory reglera (napięcie sprawdzone - dobre), łożyska główki ramy, kół, wahacza są w stanie dobrym bez luzów. Ale zamawiałem co było trza wtedy jak coś nieprawidłowego odkryłem..
I dziś kiedy już, już się szykowałem do zapakowania silnika w ramę, albo odwrotnie ramę nałożyć na silnik (łatwiej..) odkryłem że uszczelniacz łożyska wahacza nie jest taki idealny jak mi się wydawało.. Nie pieniądze ale już nie mam cierpliwości co rusz to zamawiać jakieś duperele..
Powiedzcie szanowni koledzy czy uszczelniacz na fotce kwalifikuje się do wymiany.. czy tez spokojnie zrobię 10tyś
i dopiero wymiana...