Cześć,
Tak się zastanawiam od jakiegoś czasu nad ekipą, która szwęda się swoimi sprzętami po 3-4 lata poza granicami swojego kraju. np:
http://www.singapore2poland.com/
Jeżeli pojechałbym sobie w p*zdu w świat, to jak wygląda sprawa corocznych badań technicznych motocykla? Wiem, że parę lat temu trzeba było badać w kraju, ale może coś się zmieniło, może któryś z kolegów miał podobny problem i go rozwiązał
Pzdr