Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27.07.2022, 15:42   #16
Poncki
 
Poncki's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 2,672
Motocykl: XR250R
Przebieg: ły
Galeria: Zdjęcia
Poncki jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 miesiące 1 tydzień 6 dni 21 godz 53 min 19 s
Domyślnie

Zrobiłem tak:

Najpierw przypomniałem sobie, że w Białobrzegach jest stacja z maszyną do prania. Wrzuca się łącznie około 20 zł i za taką kasę wyprałem wszystkie elementy wykładzinowe (podłoga). Maszyna daje dużo piany, którą potem wciąga się odkurzaczem. Jestem zadowolony.

Następnie pojechałem do jakiejś hurtowni detailingowej (jak to się ładnie nazywa) i kupiłem co mi tam polecili w rozsądnej cenie.

IMG_20220721_182519.jpg

Ogarnąłem trochę podsufitkę, ale to ciężki temat i trzeba uważać. Materiał jest często klejony i jeśli się go rozmoczy, to będzie się marszczył i zwisał.

Plastiki dostały drugie życie i spoko wyglądają.

Skóra też potrzebowała odrobiny czułości. Przeczyściłem i zaimpregnowałem ją.

Fajnie wyszło, po "przykrym" zapachu nie ma już śladu i znowu z przyjemnością wsiadam do fury
Do tego poskręcałem jakieś detale, które kiedyś zdjąłem i wymieniłem prawy słonecznik (opadał i musiałem go podtrzymywać sznurkiem).

Naprawiłem nawet tempomat. Okazało się, że rok temu wyskoczył czujnik sprzęgła i wystarczyło go podpiąć

IMG_20220721_181343.jpg

IMG_20220721_200348.jpg

IMG_20220721_200334.jpg


Cytat:
Napisał Mieciek Zobacz post
Gnój jaki wyszedł z tapicerki dał do myślenia oraz uznałem to za wystarczające czysczenie.
Potwierdzam, samo odkurzanie pozwoliło mi przypomnieć sobie wiele wyjazdów

Cytat:
To już nie lepiej oddać na pranie wnętrza firmie która to robi?
W okolicy 300 zł się zamknęło jak to robiłem z rok temu.
W nowszych furach może i miałoby to sens, ale w moim przypadku chyba nie.
Przy okazji miałem dużo tematów pobocznych do ogarnięcia w samochodzie.
No i nie lubię nigdzie oddawać samochodu, bo często bywałem niezadowolony.
Poncki jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem