Dobry wieczór
Nie dam się wciągnąć w dyskusję czy warto czy nie. To w ogóle nie o to chodzi. Swojego Gazika na przemian sprzedaję ze złości i remontuję z miłości
Zainteresowanych zapraszam na przejażdżkę, bo klimat albo przypasi albo nie ma o czym gadać.
Jeśli chodzi o fakty, to furą można dojechać przykładowo nad Morze Japońskie.
To tam gdzieś w bok od Warszawy.
Silnik też od Warszawy.
Albo od Merca jak ktoś sobie zmieni.
Zapraszam do wątku Podróże w starej furze. Obstawiam, że wisi tam jakaś niedokończona relacja...
W mediach społecznych też coś jest, ale nie powiem gdzie bo nie wolno!