Jest kilka fajnych dróg w Sud Schwarzwald po których można się złożyć w ciasnym zakręcie. Dość często przejeżdżam drogą nr. 500 koło Fryburg, na których są rzesze motocyklistów. Dobrej jakości drogi dla moto są w okolicy Wurzburg, na wschód od Kolonii. Niestety większość tych dróg jest z zakazem wjazdu dla motocykli. ( zakaz często obowiązuje w weekend i dzień świąteczny). Na tych drogach dość często są bariery energochłonne dla motocykli. Kilka razy spotkałem policję mierzącą natężenie hałasu.
Należy pamiętać o tym, że poza autostradą auta ciężarowe jadą z prędkością max. 60 km/h (+6 km limitu). Normą jest, że za takim autem jest sznur aut, które nie wyprzedzają, gdy jakiekolwiek auto jedzie z naprzeciwka ( nawet kilkaset metrów) na takiej drodze. W Niemczech bardzo rzadko się zdarza, że ktoś z końca takiej kolejki wyprzedza taki sznur aut. Nie wiem, czy jest jakiś zapis w prawie niemieckim, ale najpierw prawie zawsze wyprzedzają auta z przodu i dopiero reszta za nimi.
Uważam, że na niemieckich drogach jest wyższa kultura jazdy, niż w PL. Jest to raczej typ jazdy zachowawczej. Dość często w sprawach spornych na drodze wzywana jest policja. Za pokazanie środkowego palca przez kierującego jest surowy mandat. Polakom przyznaje się punkty karne skutkujące nawet czasowym zakazem prowadzenia pojazdu na terenie Niemiec. Ilość max. punktów: 8.
|