Wątek: Atas awaria
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 17.06.2022, 23:14   #7
GregoryS


Zarejestrowany: Oct 2018
Miasto: Zabrze
Posty: 1,125
Motocykl: ATAS 2019
Przebieg: 11000
GregoryS jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 tygodni 1 dzień 14 godz 24 min 33 s
Domyślnie

Akcja wyjatkowo szybka, jednak afrykanczycy to potega Dzieki jeszcze raz Wierny za pomoc.

Jak pisalem jutro mialem jechac na wakacje, afryka. No trudno, pojade samochodem. Wiec patrzac na pozytywy - dobrze ze umarla blisko domu a nie w polowie Polski.
Tak czy owak Radiolog nie pocieszyles mnie :P

Awaria nagla - po prostu zgasla w trakcie jazdy. Swiatla dalej swiecily, predkosciomierz dzialal, po prostu zgasl silnik i nie zostalo mi nic innego jak stoczyc sie na pobocze.
Przy probie odpaleni zero reakcji, po wlaczeniu killswitcha nawet nie slychac pompy, a powinno byc slychac. Nie reaguje tez na probe zakrecenia rozrusznikiem.
Po sprawdzeniu bezpiecznikow okazalo sie ze upalony jest bezpiecznik opisany jako "Engine Stop".. bardzo duzo mowiaca nazwa. No i tak sie stalo, engine stop...
Wymiana bezpiecznika na nowy i ponowna proba zakonczyla sie identycznie, upaleniem tego samego bezpiecznika.

Na razie na szybko sprawdzilem w domu podlaczenie akumulatora, wszystko jest ok. Mam tu wpiety bezposrednio scottoiler... sprobuje go wypiac ale wielkiej nadziei w tym nie pokladam.
Szybki research w internecie dal tylko jeden podobny przypadek, ktorego przyczyna okazala sie slabo spiety "niebieski konnektor" gdzies z przodu po prawej stronie.

Musialbym zdobyc gdzies schematy elektryczne, na razie calkowicie wrozac z fusow.. albo killswitch jako ze slyszalem opinie ze zdarzalo im sie umrzec, albo niestety spalona/zwarta pompa paliwa, ktorej jak wspomnialem nie slysze.

Gdy wpadla awaria jechalem juz na jednej kresce paliwa na wskazniku, ale jeszcze nie na rezerwie. A dodam tylko ze moj egzemplarz lapal sie pod akcje serwisowa zwiazana z syfem w zbiorniku, wiec taaa....
GregoryS jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem