Moje dane gdzieś się plątają w czeluściach tego wątku i jedyne co mogę napisać obecnie że zużywać mniej w stosunku do pierwszego roku. No ale w pierwszym okresie walczyliśmy z brakiem informacji, co pożera prąd. Obecnie sytuacja wygląda na opanowaną i wiem czego się można spodziewać. Nie mam zdjęcia za miniony miesiąc ale auto wzięło jakieś 360 kWh a pompa ciepła pobrała jakieś niecałe 25 kWh, reszta to podlewanie ogródka, 3 dni z klimatyzacją , ładowanie telefonów i akumulatorów oraz pranie, sprzątanie i gotowanie. Zestaw audio działa non stop bo wzmacniacza praktycznie nie wyłączam. Do mycia jest tylko prysznic, z wanny zrezygnowaliśmy już jakiś czas temu, ale mamy wannę na Szewskiej jakby co
|