Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12.12.2025, 10:38   #2
El Czariusz
 
El Czariusz's Avatar


Zarejestrowany: Apr 2025
Miasto: Przystanek Oliwa
Posty: 692
Motocykl: Wrublin
El Czariusz jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 1 dzień 10 godz 38 min 55 s
Domyślnie

Nie tego dotyczy zagadnienie.
Gość SAM buduje.

A czego dotyczy?
Stodoły. W moim przypadku.
Przypomnij swoje uwagi Fazencjuszu dotyczące nowych fundamentów stodoły, które poczyniłeś w moim konkretnym przypadku.
Zapewniam czytelników, że wykonanie z filmu przekracza wymagania, które Ty postawiłes moim.

Nie interesuje mnie budowa domu. To Twoja domena.
Gwoli scislości - jak najbardziej zachęcam do komentarzy i to tak konkretnych jak fazikowe.
Ja ich absolutnie nie lekceważę ale będę tu wstawiał filmy gości, którzy sobie sami radzą.
Ja do wykonania autora mam jeszcze więcej uwag ale nie o to do końca chodzi, co jest oczywiste.

Zarzuciłes mi Fazencjuszu, że chuja sam zrobię, zakwestionowałes mój gruntowny, dwuletni remont mieszkania w kontekście nabytego (przeze mnie) doświadczenia.
Ale ja Ciebie i tak słucham.
Po inwentaryzacji prosiłem Ciebie o wskazówki dotyczące wzmocnienia rozpadającej się w oczach stodoły.
Minęły cztery tygodnie od prośby.

W tym czasie wzmocniłem cztery złamane krokwie, złamany oczep, który dodatkowo oodparłem. Wzmocniłem jętki, wiatrownice, przełożyłem sam ponad polowę dachu. Pomogłem sąsiadowi położyć blachę na jego stodole, on użyczył mi ładowarki.
90% prac wykonałem sam, w tym te główne.
Pracując w śniegu, deszczu itp., skacząc po dachu, wymieniając dziesiątki metrów łat.
Te sąsiad docinał mi na krajzedze z moich desek. Od drugiego dostałem kilkanaście 2m łat na wymiar.

W tydzień po inwentaryzacji pojechałem to robić, bo powiedziałeś, że tej zimy stodoła nie przeżyje.
Potrzebuję ją w takim stanie przez dwa lata.

A teraz spadam do roboty.
__________________
Jam nie Babinicz...
El Czariusz jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem