Z tymi klockami to jak za prlu ,poszły do żyda ale coś trza było założyć.

Rrolek ja nie poszedłem do kołchozu tylko on do mnie, kocham swoją ojczyznę jak i mój dom rodzinny gdzie są moje korzenie więc w doopie mam pomysły opuszczenia go jak mi nie pasuje.