I ja też zaglądam, a tu lipa: opowieść nie posuwa się dalej

Tak myślę sobie, że taka podróż maluchem (choć samochodem to jeżdżę mocno niechętnie) musi być super!
Jest czas na niespieszne podziwianie krajobrazów. Nie napinasz się, bo tym samochodem i tak nie da się szybciej.
Ten sprzęt idealnie nadaje się na podróż do Norwegii - dozwolone prędkości maksymalne dopasowane do mocy silnika