Hamulec tylny - gorąca tarcza.
Mam taki temat, że dość mocno grzeje się tarcza hamulcowa tylnego koła.
CRF1100 przebieg 93tyś od nowości w moich rękach.
Jest tak gorąca, że nie mogę dotykać jej dłużej niż pół sekundy.
Dzieje się tak pomimo że koło nie jest zblokowane.
Postawienie na centralce zaraz po jeździe i zakręcenie kołem jest dość swobodne... coś tam ociera ale koło nie ma bloka i kręci się dość długo jak na koło obciążone łańcuchem.
Dzieje się tak również gdy startuję rano i nie używam zupełnie tylnego hamulca.
Po kilku kilometrach tarcza jest gorąca.
Wyraźnie tłoczek się nie cofa.
Rozebrałem zacisk obejrzałem tłoczek i wnętrze zacisku.
Na tłoczku są ślady zużycia jednak nie są wyczuwalne pod palcem.
Wymieniłem gumki na nowe OEM bo ktoś mi powiedział że tłoczek po wyjęciu z zacisku nigdy nie włoży się w tym samym miejscu gdyż uszczelniacze mogą mieć zmieniony kształt (tłoczek je grawitacyjnie odkształca).
I sam tłoczek wypracowuje się nierównomiernie.
Wyczyściłem wszystko i nasmarowałem. Lekko wszedł w zacisk.
Gumka się nie odgięła .... wszytko czyste i dalej jest to samo.
Mam pytanie:
Co ma spowodować że tłoczek cofa się ? ....nierówność tarczy odpycha tłoczek ?
Czy może pompa hamulcowa ma wytworzyć podciśnienie i cofnąć tłoczek po tym jak puszczam hamulec ?
Na fotkach te ślady zużycia mogą wydawać się znaczne ... ale serio nie czuję ich pod palcem ...
|