Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 31.08.2025, 17:04   #1386
ATomek
 
ATomek's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Garwolin
Posty: 1,795
Motocykl: RD07A
Galeria: Zdjęcia
ATomek jest na dystyngowanej drodze
Online: 6 miesiące 3 tygodni 3 dni 19 godz 2 min 8 s
Domyślnie

PRZEPAŚĆ
Ukraińcy mordując wszystkich mieszkańców z ok 2000 unicestwionych wołyńskich wsi starali się zatrzeć epizod polskości tej ziemi. Współcześni potomkowie morderców nie mogą zrozumieć, że mimo zagłady, wieś może żyć dalej w naszych sercach i naszej pamięci.

W żałosnej odpowiedzi na rajdowe wizyty motocyklistów na Kresach szlakiem Mordu Wołyńskiego, Ukraińcy stworzyli w 2009 rowerowy rajd europejskimi śladami Stepana Bandery pod hasłem ”Szukajmy tego, co łączy, a nie dzieli nasze narody”.
Organizator:
- Mam w Polsce przyjaciół, nawet rodzinę, i jestem przekonany, że nasza wizyta nie doprowadzi do pogorszenia stosunków. Spodziewam się nawet, że młodzi ludzie nawiążą nowe przyjaźnie. Nie chodzi o politykę. Maraton zorganizowaliśmy po to, by młodzież mogła podróżować po świecie, poznawać go i popularyzować zdrowy styl życia. Taki, jaki prowadził również Stepan Bandera, uznawany przez nas za bohatera narodowego -

W odpowiedzi na rajdową prowokację nacjonalistów ukraińskich, po nagłośnieniu sprawy przez księdza Isakowicza_Zaleskiego, granicę w Medyce zablokowali przedstawiciele Stowarzyszenia Obrońców Orląt Przemyskich, Podkarpacki Okręg Młodzieży Wszechpolskiej i inne prawicowe stowarzyszenia z miejsc, przez które zapowiedziano rajd. Ukraińcy dziwili się i protestowali, że Polacy odmówili im wjazdu, jednak MSZ w Kijowie oświadczył, że nie było to jakiekolwiek naruszenie godności UA, jakie nagłaśniali. Wtedy jeszcze w znacznej części kraju Bandera by0ł uznawany za zbrodniarza.
Główną przyczyną nie wpuszczenia rajdu rowerowego do Polski było anulowanie im wiz przez polskie MSZ jako „wymuszonych”, nie pokrywających się z oficjalnym programem rajdu.
Przepaść

Przed swoim pierwszym wyjazdem do HP, szukając jakichkolwiek podpowiedzi i obrazów- jak tam jest? - natrafiłem na zdjęcia z 2007 z rajdu pieszego Polaków grzbietami wzniesień gór Woroniaków od Złoczowa do Podkamienia.
Piechurzy po wizycie w Hucie Pieniackiej spali w Gołubicy, gdzie w nocy dobijała się do nich grupa pijanych miejscowych z okrzykami typu „budeme was rezat!”. Pewnie taki miejscowy żarcik potomków morderców. Rajd rozwiązano.
Przepaść

Helena Popek z domu Szwed, rocznik 1921, urodzona w Woli Ostrowieckiej. Autorka książki ,,Błogosławiona wieś”, w której detalicznie przedstawia tragedię z 30 sierpnia 1943, kiedy to z inicjatywy UPA ukraińscy sąsiedzi m.inn. ze wsi Sokół sadystycznie wymordowali ludność polską wsi Ostrówki i Wola Ostrowiecka. Daje świadectwo śmierci ojca, siostry z mężem i synami, opisuje obrazy zagłady wsi z pamięci swojej i swoich znajomych ocalałych z pogromu i śmierci z nienawiści.
W odwecie zastrzelono kilkudziesięciu mieszkańców Sokoła za udział w zbrodni.
Wciąż nie mogąc zapomnieć, w 1984 była współinicjatorką pierwszego w Polsce pomnika Ofiar Rzezi Wołyńskiej w Ruda-Huta k.Chełma. Jeszcze wtedy nie przypuszczała, że jej syn Leon jako historyk doprowadzi do ekshumacji i realnego pochówku kilkuset z ponad tysiąca Ofiar masakry jej rodzinnej wsi.
Przepaść

Dzisiaj miejsce po polskiej wsi Ostrówki, Wola Ostrowiecka, Huta Pieniacka i innych unicestwionych wsiach to „enigmatyczne kresy”.
Coraz częściej i głośniej w dyskusji czym był ówczesny patriotyzm i ówcześni bohaterowie pojawia się symetryzm wartości i zbrodni.
I kiedy słyszę te wszystkie sceptyczne głosy o historycznej pamięci,
ponownie pojawia mi się to tragiczne w wymowie słowo
PRZEPAŚĆ.
ATomek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem