Jest to wątek o garażu.
Zrobił się gównowątek.
W tej chwili poza przepychankami żaden nowy post niczego nie wnosi.
Aby zachować spokój, uniknąć mimo wszystko eskalacji problemu chwilowo wątek zostaje zamknięty.
Bynajmniej niczego nie będę usuwać/kasować/cenzurować (jedynie co, to są linki do filmików wyedytowane).
Szynszyll wydobrzeje, w ten czy inny sposób musi załatwić sprawę - to już jest poza nami wszystkimi.
Wszyscy ochłoną - wątek się otworzy ponownie.
ps. Szynszyll, jak wydobrzejesz zadzwoń/napisz to odblokuję wątek.
ps2. celowo wszystko piszę publicznie, aby nie było niejasności.
Wszystkim uczestnikom forum życzę naprawdę i szczerze udanego weekendu, bezpiecznych powrotów z tych małych i dużych wycieczek.
__________________
Ramires
"A friend is an enemy who hasn't attacked yet" - Phuthedi.M
|