Pięknie. Dzięki za film

Wróciłem stamtąd tydzień temu i nigdy więcej 

 Odniosłem wrażenie, że status finansowy Rumunów  się nieco poprawił i wykupili wszystkie stare śmierdzące graty z zachodu. Zaczęli nimi masowo jeździć i na dwóch znanych flagowych trasach jest zbyt duży ruch by coś polatać moto. Poza tym w odróżnieniu do mojej ostatniej wizyty tam sprzed kilku lat dziś to Transalpina ma dużo lepszą nawierzchnię niż Transfogaraska. Dziura na dziurze połatana. Mój młody, który ciągnął się za mną szosowym motocyklem musiał być niezwykle dzielny
