Pewne tematy się nie zmienią, nie mam ochoty jeździć tak aby ładować się poza własnym gniazdkiem z dwóch prostych powodów, a może i trzech:
- drogo 2 czy 3 pln za kWh to wychodzi koszt jazdy oszczędnym ICE
- długo, dłużej niż tankowanie co wystarczy na 1000km
- w PL totolotek co do pkt ładowania, zadziała/nie zadziała, nie mam ochoty na zgadywanki
Poza tym wokół komina tak, zmieniłem podejście, cicho, szybko, tanio i to ostatnie jak wspomniałem jest najważniejsze. W ciągu roku nie wydałem 9000zł na paliwo, prąd mam z nadwyżek. Póki taki samograj działa jest to opłacalne ekonomicznie.
|