Blask od wschodu blask !
To świt na horyzoncie - dzień, kolejny dzień - nadziei mej początek.
Nadzieja matką głupich, głupich podobno nie sieją , więc czemu aż tylu z nas karmi się tą nadzieją
Jak dziecko piersi matki łaknie dla jedzenia tak my pragniemy jej - tym dla nas jest nadzieja !
Jak głodny żebrak chleba , jak sucha ziemia wody, jak ten kto wierzy - nieba, nadziei nam potrzeba !
Nadzieja umiera ostatnia !
Ostatnia umiera nadzieja !