Tak siedzę i się zastanawiam , jak tutaj fajnie spędzić Sylwestra.
Gdzieś bym wyjechał/ poleciał, gdzie jest cieplej i odpoczął od tego wszystkiego. 
Ktoś może przerabiał( a raczej na pewno tak było 

 )temat np Sardyni , albo Korsyki  z wynajętym na miejscu motocyklem/ skuterem? 
Końcem grudnia , może być ciut chłodno na wyprawę na kołach i z tym się liczę 

Tam (nie wykluczam towarzyszki) zrobić sobie objazdówkę wyspy np. albo częściowo, najciekawsze momenty i trasy. 
Ktoś ma doświadczenie w tym terminie to  super, bo nie bardzo wiem od czego zacząć.  Może Malta? W Egipcie ponoć niebezpiecznie teraz.
A może ktoś chce dołączyć , albo ma swój pomysł? Dolnośląskie mieszkam.