| 
 
			
			Kilka lat temu mieliśmy moto spotkanie w naszych górach, przyjechały tam też 3 GSy. Jeden z posiadaczy był tak niski i drobny że mimo obniżanego na specjalnie życzenie kanapy i zawieszenia ledwo panował nad motocyklem stojąc w miejscu.Podjazd był lekko pochyły , nie dał rady no i leży , dwaj pozostali pomagali mu podnieść klocka. Następnego dnia przygotowania do wyjazdu i znowu nie utrzymał , GS leży.
 Miałem okazję zamienić z nim kilka zdań no to pytam dlaczego jeździ motocyklem dwa razy za dużym na jego wzrost i możliwości.
 Usłyszałem że koledzy geesiarze go namówili bo oni jeżdżą i jest to super motocykl no i że jak chce z nimi jeździć to musi kupić. Tyle że oni byli zdecydowanie wyżsi.
 To jest tak niezrozumiała logika że nawet trudno to skomentować.
 
				__________________AT03
 |