Cytat:
	
	
		| 
					Napisał michoo  No to było tak. Kumpel mówi do mnie szukam moto może coś wiesz. Kolega rosłych rozmiarów więc i moto musiało być duże. I wtedy pojawiło się ogłoszenie Zimnego.
 Zimnego nie znam osobiście ale "znam na forum" - kumplowi wysłałem foty i mówię chcesz pewne moto bez tandeciarstwa to bierz. W między czasie ogłoszenie Zimny odwołał ale finalnie Gs kupiony.
 
 Byłem łącznikiem pomiędzy kupującym a Zimnym i życzę sobie kiedyś tak kupować motocykl jak to BMW.
 
 Na whatsuppa dostałem z setkę zdjęć plików pdf opisów i informacji na temat rzeczonego GSa. Każde moje zapytanie było rozłożone na najdrobniejsze czynniki pełna profeska.
 
 Marcinie wielkie dzięki myśle, że ty również jesteś zadowolony z całej operacji.
 
 Pozdrawiam, szkoda ze mi osobiście nie było dane przyjęchać do Ciebie po beeme.
 
 Może będę po kolejny. DZIĘKI!
 | 
	
 
Tak było! Zakręcona historia bo telefon w sprawie GSa zadzwonił po tym jak ogłoszenie zdjąłem - uznawszy że może niech zostanie, szkoda go.
Michale, tak - jestem zadowolony jak najbardziej 

 Nie tyle z samej sprzedaży i tego że Beemki już nie mam co z przebiegu samej operacji. To była transakcja jak na Czarnuchów przystało 


 Dziękuję za okazane zaufanie (wiecie o czym mowa) i cieszę się że go nie zawiodłem 
 
Bardzo miło się z Tobą rozmawiało, a i nowy właściciel bardzo fajny, porządny człowiek. Niech mu Buma dobrze służy - ja będę ją dobrze wspominał, zmieniła moje postrzeganie BMW i GSa. Pozytywnie rzecz jasna 
 
 
Również dzięki wielkie! 

 I mam nadzieję że do zobaczenia
Pozdrawiam
Marcin
ps. Ja tymczasem powożę moją byłą a teraz ponownie obecną (odkupioną po 3 latach) japońską WSKą - DL650 K5.