Kompletnie zgadzam się z @Matjasem. Gravel to taka wygodniejsza szosa. Jak kogoś nosi gdzie oczy poniosą albo nie zależy na prędkości to najlepszy jest hardtail.
Niestety „gravel” jest trendy i wszystko więcej kosztuje. Nieadekwatnie.
Jeśli chodzi o rekomendacje dot modeli to YT. Szajbajk ma jakieś tam filmiki. Romet jest spoko. Merida silex podobno wzór komfortu gravel-owego.
Ja poszedłem w dwa: full do szwenduro + gravel na szosę i dobre ścieżki wycieczkowe, ew bikepacking. Jak ma być jeden rower to MTB hardtail.
PS
Herr @Matjas to przerabiał szosę na gravela. Ale on to takie rzeczy robi między kolacją, a herbatką do snu. Nie każdy tak ma. 😉
|