Cytat:
	
	
		| 
					Napisał dabal   | 
	
 
Po czterdziestce człowiek ma, trochę z osła trochę z lwa
 
 
Przyjechałem dzisiaj motocyklem z Radomia do Rzeszowa, 200km. nie tak znów daleko, 7-9 rano, 3-5*C, ubrany na cebulkę, kask z szybą, maska neuprenowa, trochę mi ręce zmarzły mimo grzanych manetek, nie mam dobrych rękawic na zimno, ale coś wymyślę, mam takie grube od nart na 
-20*C. 
Po mokrym, tirowcy dawali margines i nie widziałem pukania się w czoło.
 
Ja nikomu nie chcę nic udowadniać, najwyżej sobie, że mi się chce, że jeszcze mogę

, u mnie już jest: Jak nie teraz to kiedy
 
 
Nic nie na wariata, będzie lodówa, to zrobie zwrot na z góry upatrzone pozycje
