Dokładnie tak jak powyżej, chyba najprościej wyjaśnić przez analogię do ciśnienia w kołach motocykla enduro. Im cięższy teren, tym mniejsze ciśnienie w oponach, żeby mieć lepszą trakcję.
Pojedź w góry, deszcz, kamienie i korzenie i od razu różnica w jeździe na wysokim ciśnieniu i niskim będzie odczuwalna. Przy wysokim ciśnieniu w oponach będziesz się odbijał jak piłka od przeszkód na szlaku, jest efekt walenia kierownicą po rękach.
Małe ciśnienie w rowerze tylko kiedy masz opony bezdętkowe, na dętkach musi być trochę większe, bo jak sam napisałeś, będziesz łapał kapcie. Na oponach bezdętkowych z wkładką można jeździć nawet ciśnieniu poniżej jednego bara. Na tak małym ciśnieniu w oponie, masz super trakcję i bardzo łatwo dobić oponę do obręczy i tu wchodzi wkładka antyprzebiciowa.
__________________
"To jest Afryka. Muszą być straty."
XRV 750 '96 | AJP PR5 Extreme '16 | Suzuki DR 650 SE '00
|