Mam pytanie i prośbę o poradę - w głowie klamka raczej zapadła, że nie będzie obok GSa lżejszego enduro a e-rower. Lubię ciszę, lubię jeździć po lesie nie wkurzając ani leśniczych ani sarenek.
Czy moglibyście poradzić - ktoś zna tą firmę? Przypadkiem trafiłem. A chłopaczek na osiedlu jeździ czymś takim, tylko jakiś potwór 2000w czy tam więcej i robi traski lasami, piachami po 100km na manetce jak motocyklem. I ma silnik właśnie w kole. Sam sobie złożył.
https://energy-bike.pl/kategoria-pro...y-elektryczne/
Tego typu (chyba) w przyszłości by mnie interesowało:
https://energy-bike.pl/produkt/ebike...-bateria-20ah/
https://energy-bike.pl/produkt/ebike...20ah-979wh-lg/
https://energy-bike.pl/produkt/ebike...696wh-samsung/
https://energy-bike.pl/produkt/cube-...1500watt-20ah/
Ten ostatni drogi ale bardzo fajny i chyba mocny.
Podpowiecie coś, czy to dobre rozwiązanie? Przy czym - nie posiadam roweru do konwersji, nie będę się sam w to bawił. NIE będę miał budżetu x2 czy x3 względem wyżej podanych, no chyba że bym się pozbył GSa
a wolałbym tego nie robić. A przynajmniej na razie, póki mam pomysły i ochotę na jazdę motorkiem, choćby sporadycznie. Ale kto wie, może kiedyś pod deklem się pozmienia i w tej kwestii.
Przede wszystkim, NIE wiem jeszcze czy taki e rower to coś dla mnie. Kiedyś jeździłem dość dużo na typowej szosie, ale to lata temu było, potem siadło kolano i odpuściłem.
Powyższe rowery są w cenie szrota enduro jaki może kiedyś bym sobie dokupił. Wydaje się, że na moje jeżdżenie e-rower miałby dużo więcej zastosowań, mniejsze koszty użytkwoania itp itd.
Temat na pewno nie na teraz, może na zimę - ale co nieco rozeznaję. Nie ukrywam - ten wątek jest w tym ogromną inspiracją
Pozdrawiam
zimny