Jak tam w Drawsku? Bo na Mazurach sielsko
p.s. na jednej z fotek widać jak wygląda moja typowa interakcja z Neptunem. Tego konkretnego prawie musieliśmy reanimować, tyle za nami biegł po tym jak nas Osmand poprowadził przez jego posesję i dalej na polny dukt który zagrodził wkurzony na upalaczy.