Masz rację - niezależność od sieci jest droga. Tylko ja miałem na myśli „darmowe” ładowanie EV w czasach jak paliwa i prąd drożeją.
Jak już przyjdą blackouty to wydaje się, że i tak będziemy mieli przerąbane, a benzyna i prąd już dziś kosztują x2.
A kolega Consi tankuje z nadmiarowej instalacji PV za tyle co wcześniej czyli za zero praktycznie.
Każdy oczywiście patrzy przez swój pryzmat - mi np. w Covidzie sposób korzystania z samochodu zmienił się totalnie: codzienne kręcenie się po mieście do 50km i samochód większość dnia stoi pod domem. 1-2 razy w miesiącu trasa kilkaset km. Nawet bym ładowarki nie musiał kupować, bo wystarczyłoby z gniazdka się podładować.
Ale każdy ma inne potrzeby, a jedni wolą rybki i inni akwarium.
|