Obrazki a propos ładowarki tej nowszej z Lidla - z opakowania:
Może fachowcy się wypowiedzą odnośnie powyższego wykresu? W każdym razie prąd ładowania samochodówki 5A wyższy niż w uj drogiej ładowarce Oxforda.
Odnośnie LiFePo i LiPo - to jest totalnie co innego niż zwykłe akumulatory. Znam to dobrze bo w modelarstwie lotniczym są używane od lat. Nie ma tam żadnego odsiarczania o ile mi wiadomo, a podłączanie ich pod standardową ładowarkę która nie jest do nich przystosowana to zabójstwo. To zupełnie inna technologia, z perspektywy modelarstwa LiPo mają dwie ogromne zalety - potężne prądy ciągłego rozładowania (typu 20 do 35 x pojemność), szybkie ładowanie prądem 1C czyli pakiet pojemności 2,2A ładujemy w godzinę prądem 2,2A i jest to dla niego zupełnie nieszkodliwe. I najważniejsze - niska masa, bardzo niska.
To tyle z modelarstwa - ale ku przestrodze gdyby ktoś chciał lipo i lifepo potraktować normalnym prostownikiem. Inna kwestia że modelarskie pakiety przy np. przeładowaniu lub zwarciu wybuchają.
https://www.youtube.com/watch?v=k9mcNvOGKtI
I tyle było z latania pięknym akrobatem