Obudowa sprzęgła już jedzie /pewnie na początku marca powinna dojść/ więc jak najbardziej: będzie jak należy.  
 
Kierunki będą ale musiałem wywalić te co były oryginalnie bo mi oczy ropiały od patrzenia na nie. Z całą pewnością nie ma powrotu do tego co było.  
 
Jeszcze trochę powalczę z kolorystyką i zmniejszę ilość chromu ale widać jak na dłoni, jak bardzo ten motocykl jest skrzywdzony kanapą i współczesnym osprzętem.
		 
		
		
		
		
		
		
			
				__________________ 
				'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa
			 
		
		
		
		
	 |