Eh, aż tak źle?
Pytanie czy złe opinie biorą się z tego, że ludzie kupują takie auto do ciężkiej roboty, robią zero serwisu, a potem stękają na awaryjność?
Czy tam są problemy bardziej z elektryką, mechaniką, blacharką?
Jakieś zaplecze mam, jakieś prace powinno udać się zrobić samemu. Ale auto powinno być wmiarę pewne.
W sumie na Honkery też ludzie narzekają, a niektórzy biorą i jadą kilka tysięcy kilometrów bez jakiś problemów.
Inne auto co mi się podoba to Buchanka albo nasz Honker. I co tu wybrać
Sent from my Redmi Note 8T using Tapatalk