Dzięki za miłe słowa.
Fabia była kupiona na potrzebę przeprowadzki z Wrocka i jakoś została na dłużej, jest naprawdę spoko wozidełkiem.
Co do przeróbki to miało być prosto, w miarę tanio i szybko. Za pierwszym razem bez doświadczenia mogła wyjść jakaś wtopa przy robotach, więc prostota była wskazana. Wszystko powstało chyba w lekko ponad 2tyg, w wolnym czasie po pracy. Najwięcej czasu oczywiście poszło na planowanie, myślenie jak to zrobić i przeszukiwaniu półproduktów dostępnych w sklepach.
Od początku myśląc o "VanLife" celowaliśmy w UAZ 452 (buchanka) lub Honkera (bieda defender) i taki jest plan na kolejne wozidło