Ta, siuurrrr. Przecie taki Cris Birch wywija na klocu jak chce.... Ciekawym ino ile razy próbuje przed każdym ujęciem i jakie mają przerwy między ujęciami oraz czy zawsze sam podnosi kloca jak już padnie. To samo przy innych (niewątpliwych) mistrzach promujących kloce konkurencyjnych marek.
Powiem tak: albo trzeba sobie dopasować motocykl do swoich oczekiwań i możliwości albo dopasować oczekiwania i możliwości do swojego motocykla.
Pozdr rr
__________________
Są jeszcze piękne zadupia na tym świecie.
|