Cytat:
	
	
		| 
					Napisał Robur82  Teraz kolejna hipotezaJadę na weekend pojeździć sobie po krętych drózkach do
 Czech
 SK
 DE
 AT
 Nie mam szczepień ani testów, zamierzam poza PL 3dni / 2 nocki być
 Mam kontrole na granicy któregoś z tych krajów, i co wtedy
 cofaja mnie?
 wlepiaja mandat za usiłowanie?
 przymusowo kierują na test?
 
 A teraz kolejna hipoteza, Już wjechałem na własne ryzko i na II dzień mam kontrolę
 ściemniamy, że dopiero wjachałem i jadę gdzięś tam,
 bajka się nie klei, albo mnie pod hotelem zgarneli
 jak potraktują?
 | 
	
 
Jako stary antysystemowiec 

 oraz przeciwnik eksperymentów medycznych, dołączam do Twoich dylematów, tym bardziej, że też planuję wypad do A i chciałbym zahaczyć o IT. Poczytałem trochę wytycznych na oficjalnych stronach dot. Austrii i przyjąłem następującą strategię: przed przyjazdem do A trzeba się zarejestrować na ich oficjalnej stronie, gdzie ilość danych identyfikujących mnie trochę poraziła, ale..... jest furtka 

 zamiast wypełnienia tej rejestracji można pobrać 
stąd formularz i można go mieć ze sobą na czas pobytu w A. Trzeba go wypełnić i masz w nim różne opcje opisujące Twoją sytuację. Ja jadę na 5 dni więc drukuje sobie 4 kopie i codziennie jeżdzę z nową, w której wpiszę jako datę wjazdu do A datę z dnia obecnego lub poprzedniego oraz zaznaczę: brak testu/szczepienia-zobowiązanie do wykonania w ciągu 24h testu antygenowego lub pcr. W przypadku kontroli mówię, że właśnie wjechałem dziś lub wczoraj i zmierzam ku miastu, w którym wykonam test. Przy okazji testy są u nich bezpłatne i można je wykonać w ciągu godziny. Ja nie zamierzam się testować, stąd lekkie obawy przed znalezieniem noclegu, bo podobno hotelarze o to pytają, ale celuję raczej w małe prywatne pensjonaty więc myślę, że to przejdzie 

 Aha i wybieram jakieś zaściankowe przejście graniczne na wlocie do A, nie jestem pewien, ale wydaje mi się, że na takich bedzie większa szansa na przejazd bez żadnej kontroli.