chłopaki, piszcie coś o trwałości w miarę zużycia. Ostatnie mizuno, które miałem, poszły w dupu szybko. Miały super piankę, ale uklepała się okrutnie, a przy 1000 wyszedł palec z przodu.
O inovach moge tyle powiedzieć, że po ponad 500 km zuzycie dobrze rokuje - guma na podeszwie starta niemal niezauważalnie, pojawiły się pierwsze delikatne przetarcia na zapiętku. No i nie udało mi sie ich przemoczyć.
|