Cytat:
	
	
		| 
					Napisał mdxmd  jeżeli cynk nie jest jakoś trwale związany ze spawem to problem jest dość prosty do rozwiązania, ale wiąże się z mechanicznym usunięciem cynku z powierzchni spawów a nie bujaniem zbiornikiem na boki.
 Mechanicznym mam na myśli sposób bez drapania skrobania itp... są różnego rodzaju rozwiązania typu kółka z włoskami z tworzywa sztucznego, miedziane.
 Można także zastosować inne rozwiązanie w postaci niewielkich elementów metalowych.
 
 procedura powinny wyglądać np. tak.
 
 1.Mechaniczne usunięcie cynku
 2.Płukanie zbiornika (np. jak z instrukcji hondy)
 3.Płkukanie/wymiana przewodu paliwowego oraz wtryskiwaczy
 4.Wymiana filtrów
 5. happy end.
 
 
 Rozwiązanie jakie przyjęła honda może mieć  zastosowanie do motocykli, które już mają nawinięte np. 10-20.000km gdzie cynk już pływa w zbiorniku lub został wyłapany przez filtry.
 
 Motocykle które są nowe lub mają niewielki przebieg - płukanie jest bez sensu zupełnie....
 
 Gdybym miał taki przypadek osobiście to przy wizycie w serwisie poprosiłbym o zrobienie tego dobrze a nie jak zaleca producent. Każdy mechanik będzie wiedział o co chodzi.
 | 
	
 
Ja mam przypadek mojej CRF gdzie mam obecnie zrobione 800km i juz syfy pływają. pierwszy przegląd robię na 1000km i będę najprawdopodobniej robił akcję.serwisową. Też się zastanawiam czy nie za wcześnie, ale przecież nic nie stoi na przeszkodzie, że jeśli syf pojawi się ponownie by pojechać na ponowną akcję.