na wschód też raczej w tym roku się nie da. Tam wszystko zależy od Rosji, a ta ine żyje specjalnie z turystyki. Zresztą wystarcza im, że bogaci Ruscy nie pojechali w świat i zostawili swoją kasę na miejscu. Wygląda na to, że możecie zapomnieć w tym roku o Mongoliach i Pamirach. Teoretycznie Kirgistan, Uzbekistan i Tadżykistan są otwarte - tyle że nie ma tam jak dojechać. Pewnie zrobię transport lub dwa żeby tam sobie pojeździć lokalnie - przez zimę przybyło mi dużo nowych kropek na mapie Kirgistanu.
Spodziewam się, że i w Europie będzie trudniej...
__________________
Jeśli sądzisz, że potrafisz to masz rację. Jeśli sądzisz, że nie potrafisz – również masz rację.
|