Wczoraj myślałem że będzie sobie w miarę szybko schodził ale o 14 skończyła się dostawa słońca, ale jak było to nie trzeba szyb skrobać w spalinowym aucie
Dzisiaj to raczej nie ma na co liczyć bo nowa dostawa śniegu się zaczęła, ale przynajmniej ładnie będzie, bo do nas nie dociera gość z pługiem, dzięki temu nie mamy soli i jest biało a auto sobie poradzi, przynajmniej na razie. Jak się zrobi problem to zadzwonię do gminy że jest problem.
Uczę się też systemu ogrzewania które ma w programatorze wpisane jakieś histerezy ale ich nie dotykam, żona narzekała że w sypialni jest chłodno ja z kolei uważałem że może i nie jest za ciepło ale dobrze się śpi. Sterowanie mamy w salonie i jak tam jest 22 to rzeczywiście w sypialni jest około 20 może nawet mocna dziewiętnastka ale nie mniej. Tym niemniej jakiś tam problem był, gorsze okna na razie nie stanowią jakiegoś bardzo dużego problemu, jak jest wiatr i naprawdę zimno to zamykamy rolety i robi się lepiej, woda na szczęście nie płynie po szybach wewnątrz, wentylacja ustawiona na 20 stopni, tam mam tylko problem z filtrami bo nie mogę ich kupić, ten co montował wysyła je już 6 miesięcy, nawet raz przyszły ale nie pasują do tego urządzenia. Porozmawiałem z gościem od pieca i tych pętli bo sobie wymyśliłem aby zmniejszyć przepływ w salonie tam gdzie jest panel z temperaturą i udało się to zrobić, okazało się że wcześniej kręciłem zaworem a nie taką szklanką na dole, zrobiłem tam jedynkę w tych 3 pętlach reszta jest otwarta na max. Wtedy poprawił się przepływ w sypialni bo wcześniej był z jakiegoś powodu przytkany sam z siebie bo regulator był otwarty. Teraz pokazuję maksymalną wartość. Wydaje mi się że się poprawiło teraz mam mocną 20 w sypialni a tam mamy podwójne drzwi balkonowe.