[calgon]

Dorzucę swoje kolejne trzy grosze.-bardzo subiektywnie
1.
Gdzie tylko mogę pożyczam testuje itd.

Speca bym niestety nie kupił.Cena z dupy i awaryjność silników Brose oraz niespecjalne wsparcie firmy.Chyba ,że jesteś uznanym youtuberem i liżą Ci dupsko abyś ich nie obsmarował.(Ten Endurofina pisze o tym między wierszami)
Jeździ się na tym super(Turbo LEVO fsr ST dosiadłem zdaje się) i za pomocą mission control sprawdzisz sam stan baterii ilość ładowań i przebieg oraz dokonasz różnych dziwnych modyfikacji na które nie miałem czasu.Jakaś manie wielkości ogólnie mają Ci od Speca, ale w Boschu te dane są tylko w serwisowym module diagnostycznym a w specu masz na telefonie przez blututa.

2.
Scott z silnikiem Boscha jakim jeździłem to ciężka krowa ,ale z bateria 500 W jaką uważam za niezbędne minimum dawało rade.Poniżej 500W to baterie w ogóle bez sensu kupować przy mojej wadze 105 kg.
Niestety pierwszą rzeczą na jaką ja muszę zwrócić uwagę to amortyzacja.
Tak czułem i pisałem o tym gdzieś wcześniej.
Wychodzi mi na skok 140 minimum pod moje potrzeby i nie niskie modele rock shoxa tylko fox który na prawdę robił robotę a to przy fullu robi cene za maszynę.
Próbowałem jeździć w kółko przez godzinę na takiej górce dosyć stromej i połowa baterii została:-)
Myślę ,że wjazd na Śnieżkę z Karpacza i było by po baterii:-)

Na wypożyczonym nawet próbowałem skakać nieudolnie:-)

Wizyta w Canondale potwierdziła ,że Bosch daje najlepsze wsparcie techniczne jeśli chodzi o awaryjność.Potwierdziły to też trzy albo cztery konkurencyjne firmy.

Dopadłem tez znowu Rometa na shimano silniku-nie zepsuł się, ale był zajechany i ciężko sie odnieść. Amory Rock Shoxa jako tako działały

Na razie moim faworytem jest Cube 140 full na fox i baterią 625 W-jeździ to fajnie a dystrybutor we Wro najbardziej elastyczny jeśli chodzi o negocjacje gwarancje itp.
Osprzętowo lepszy niż Spec a cena dużo niższa.

W Treku to mnie wyśmiali z negocjacjami i powiedzieli ,że jak zamówie teraz to może w licu z łaską ą po cenie cennikowej dostane rower.

Muszę jeszcze dorwać nowego Haibike bo mi się bardzo podoba ,ale teraz ani żadnych dni otwartych ani za kasę nie mogłem pożyczyć i piździ na dodatek.

W Canondale i Kellys gwarancja obejmuje tylko pierwszego właściciela.
W Cube nie. To jak gdyby ktoś na używki polował.

Piszcie dodawajcie uwagi bo to tylko moje odczucia.