Wczoraj wróciliśmy z offowego wyjazdu po Albanii. Auto + 2 x moto na pace. Trasa ALB>MNE>CRO>BIH (korytarz Neum)>CRO>HU>SLO>PL bez żadnych problemów. Nocowaliśmy w trasie powrotnej na campingu na Węgrzech. Zero problemów, nikt nie chodzi w maseczkach. W Albanii spotkaliśmy dosłownie tylko dwóch Słowaków na GSsach. Kempingi puste, szalki puste - można było poszaleć