Jak kupowałem pierwsze ciuchy to Melville było top modelem - na ówczesny czas to był drogi zestaw. Wtedy nie było mnie stać - kupiłem zestaw Silas. Faktem jest, że po paru latach membrana zaczęła puszczać ale wtedy jeździłem po 20 tys. km. rocznie.
Panamericana była topowym modelem jak kupowałem swoje Extremadury - te były oczko niżej. Do dziś jestem zadowolony całkiem.
10 lat temu była Modeka i długo nic poniżej. Podobny poziom Hein Gericke, Pharao itp. Powyżej była Rukka. Teraz rynek ciuchów moto jest dużo bogatszy.
Może być tak, że jakość Modeki w niższych modelach teraz jest gorsza, a może próba porównawcza w podobnej cenie jest dużo lepsza. Żona nie miała wątpliwości decydując się na RST ADV2 - jakościowo naprawdę dobrze to wygląda, komplet około 2,2k pln chyba.
Pozdrawiam
zimny
|