Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27.12.2019, 12:22   #3
GregoryS


Zarejestrowany: Oct 2018
Miasto: Zabrze
Posty: 1,125
Motocykl: ATAS 2019
Przebieg: 11000
GregoryS jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 tygodni 1 dzień 14 godz 24 min 33 s
Domyślnie

Jako ze jestem na podobnym etapie... czyli montana-turystyk jako nawigacja moto ?
To jedna z opcji ktora rozwazam, ale zastanawiam sie na ile jest to "praktyczne" - w sensie widocznosci malego ekranu w czasie jazdy itd.

Aktualnie korzystam z nawigacji na smarkfonie (naviexpert), robi swoja robote, jestem zadowolony. Ale - smarkfon zeby byl wodoodporny musi miec etui, a wtedy jak pisze przedmowca jest problem z chlodzeniem. No i zawsze to smartfon, czyli w sumie dosyc wazne narzedzie do "komunikacji", jak cos mu sie stanie to moze byc bieda. Plusem ktory jest dla mnie bardzo wazny to omijanie korkow i info o patrolach fotoradarach w jezdzie na codzien Tu naviexperta oceniam na najwyzsza mozliwa note, i tego raczej w innych rozwiazaniach, na takim poziomie, miec nie bede.

Jako ze moj turystyczny GPS jest zaawansowanym emerytem (stary dobry 60csx) zamierzam wymienic go na nowy model - ze zintegrowanym komunkatorem/lokalizatorem satelitarnym. Rozwiazanie wydaje sie byc bardzo fajne - GPSMAP 66i. Jak z uzytkowaniem tego w moto.. nie wiem. Dzialac bedzie, ale jak z widocznoscia, czytanie mapy na malym ekranie ?

Albo normalna dedykowana nawigacja motocyklowa od Garmina. Jest tam niby jakis "live traffic" ale jak to dziala.. nie mam pojecia. Nie wiem tez jak z fotoradarami, ale spodziewam sie ze da sie (chyba ?) wgrac jaka baze POI fotoradarow. Z plusow - no jest to sprzet dedykowany, czytelny, wystarczajaco wyrazny i duzy, nie boi sie deszczu, nie gotuje sie.

Osobiscie chyba pojde w ostatnia opcje, ale nie jestem w pelni przekonany. A ze worka kasy na dwa urzadzenia nie wywale, wiec 60csx zostanie jeszcze na sluzbie, aczkolwiek kusi ten nowy 66...
GregoryS jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem