Cytat:
	
	
		
			
				
					Napisał  consigliero
					 
				 
				.. 
....... 
Co do wsiadania to stosuję dwie metody, pierwsza to zmuszam się do podniesienia nogi z wykroku na wprost, często zarysowuję siedzenie. Druga metoda zdecydowanie łatwiejsza, motocykl jest na bocznej stopce stajemy na podnóżku lewą nogą i wsiadamy jak na konia. Rozumiem że w Hondzie nie powinniśmy tego próbować na prawym podnóżku  
 
Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk 
			
		 | 
	
	
 
Chłopie! dzięki za szczerość! 
Myślałem, że to tylko ja tak lamersko wsiadam na konia....tzn na motocykl.

A tak na marginesie, to na konia wsiada się od lewej strony a jak wiadomo, lewe strzemie, znaczy podóżek,  raczej się nie łamie...