myślę, że nie ma odwrotu od elektryków. to zresztą dobrze, przejechany kilometr ma szanse być istotnie tańszy, łatwiej będzie zapanować nad emisją zanieczyszczeń i hałasu. 
niekoniecznie będą to auta na akumulatory, jak dzisiaj. prędzej spodziewałbym się elektrowni na pokładzie. 
Dziś problemem  jest wyłącznie akumulator.  
 
Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka
		 
		
		
		
		
		
		
		
	 |