I NAT się nadaje i GS się nadaje. 
Pewnie i GS bardziej, ale za to NAT jest bardziej uniwersalna. Każdy jednak z tych motorów jest górnej półce dalekiego podróżowania we dwoje w miejsca  gdzie czasami znajdzie się jakiś szuter, podjazd, górki oraz nawet gdy będzie dużo asfaltów na dojazdówce.  
Nie lubię bawić się w aptekarza. 
Ważniejsze w motorze jest dla mnie to żeby cieszył, żeby go lubić, żeby się podobał i wywoływał pozytywne emocje (gdy już dany model mieści się w danych zastosowaniach).
PS. I do tego na GSie taka naklejka chyba się nie przyklei: