|  29.08.2018, 09:53 | #28 | 
	| 
				
 Zarejestrowany: Dec 2010 Miasto: Zgierz 
					Posty: 1,373
				 Motocykl: nie mam AT jeszcze
 Przebieg: duży :)
 Online: 2 miesiące 3 tygodni 1 dzień 6 godz 45 min 51 s       | 
				  
 
			
			
	Cytat: 
	
		| 
					Napisał matjas  Nie obraź się bo przecież masz tam jakieś swoje marzenia wymarzone ale 1150 jest NAJgorszym wyborem ze wszystkich GSów. Sprzęgło na hydraulice, bywają już wersje z servohamulcami, bywają już wersje z dwiema świecami.
 Do tego - ludzie się palą, że 1150 jest sześciobiegowy bo w 1100 ponoć brakowało szóstego biegu - być może, ale i tak robiły te motocykle przebiegi z trójką z przodu bez szóstego biegu. Natomiast dodanie szóstki to nie jest niestety nadbieg tylko uprzejmie popierdolono wszystkie przełożenia po kolei co spowodowało, że skrzynia w 1150 jest ZNACZNIE gorzej zestopniowana do codziennej jazdy i do jazdy po zwykłych nieautobahnowych trasach. Nie jest to tylko moje zdanie i ktokolwiek twierdzi inaczej powinien się karnąć 1100 - jeśli powie, że się mylę to ma najmojszą rację.
 Do tego 1150 jest najcięższy ze wszystkich GSów no i też nie są to już nowe motocykle. Nawet od dość dawna.
 
 Dla mnie jeśli kupować GSa to tylko ładnego 1100, co może się już udać za 12-14kPLN i mówię o naprawdę ładnym wizualnie egzemplarzu, który było nie było powoli staje się klasykiem, lub dozbierać jednak jeszcze dychę i kupić 1200 - tu trzeba będzie poszukać ale za 25kPLN jest w czym wybierać obecnie.
 Ładne 1150 będzie kosztowało kole 18 może i lepiej. MOIM zdaniem wybór 1150 naprawdę jest bez sensu.
 1200 waży sporo mniej, ma lepszy pędzel - no po prostu dwie generacje do przodu nie jedna - bo 1150 to technika z czasów konstruowania 1100 - o tym też pamiętaj.
 
 Oczywiście jak pisałem wcześniej - to tylko moje trzy grosze, ale każdemu kto chce kupić 1150, jakiekolwiek piszę to samo.
 
 m
 |  
Nic dodac, nic ująć.    
Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka
		 
				__________________ 
				GS über alles!!!      | 
	|   |   |