Mallory ta historia ze skodą i garażem to jak z jakiegoś czeskiego filmu komediowego, choć do śmiechu pewnie nie było.
Czasem warto rozejrzeć się za youngtimerem, póki żyją właściciele, którzy dbali o nie całe życie, kupili za dewizy za komuny i trzymają gdzieś czasem już z sentymentu. Czasem w niedzielę do kościoła wyjadą. Jak jest miejsce w garażu warto wstawić. Z motocyklami trochę trudniej ale to już sami wiecie.
|