W dn. dzisiejszym, z nowym amortyzatorem YSS, zrobiłem 180 km, w większości po szutrach i leśnych drogach.
Na porównanie do oryginalnego amora nie będę tracił czasu, szkoda słów
Generalnie w relatywnie niewielkiej cenie moja Afryka wykonała kolejny skok w czasoprzestrzeni poprawiając znacząco swoją wartość. To na co najbardziej zwróciłem uwagę to BARDZO dobre trzymanie tyłu zakrętach, wcześniej zwalałem uślizgi na to, że mam kostkę C02. Okazuje się jednak, że to nie wina kostek. Poprawa komfortu jazdy ogromna. Polecam
|