| 
 
			
			No wiesz jedni wolą ciut przesadzić z ochroną i nigdy nie naprawiać inni zaryzykować i wrócić na lawecie...... co kto lubi.Kiedyś przejeżdżaliśmy w poprzek torów kolejowych, ja swoją 03 pacnąłem osłoną silnika o tor i nawet nie pomyślałem by sprawdzać skutki a kolega co to miał plastikową w swoim motku z 15 minut leżał o oglądał czy czegoś nie zmiażdżył bo plastik ustąpił jak też i jego mocowanie.
 Także wolę mieć pewność niż obawy przed skutkami.
 
				__________________AT03
 |